Policja apeluje do mieszkańców o wzmożoną czujność. W ostatnich tygodniach w naszym regionie odnotowano kilkanaście przypadków oszustw telefonicznych, w których przestępcy podszywają się pod członków rodziny, pracowników banków lub funkcjonariuszy służb.

Schemat działania sprawców jest zazwyczaj podobny. Oszuści dzwonią do losowo wybranych osób – najczęściej starszych – i podają się za wnuczka, córkę, policjanta albo pracownika banku. Pod pretekstem nagłej potrzeby finansowej, zagrożenia konta bankowego lub udziału w tajnej akcji proszą o przekazanie pieniędzy, czasem nawet o pozostawienie gotówki w umówionym miejscu lub przelanie środków na „bezpieczne konto”.

– W ciągu ostatnich dwóch tygodni zgłoszono już 12 prób oszustwa, z czego w trzech przypadkach doszło do przekazania pieniędzy – informuje mł. asp. Katarzyna Nowak z Komendy Powiatowej Policji w [miejscowość]. – Ofiary straciły od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Przestępcy działają szybko i profesjonalnie. Ich metody są coraz bardziej wyrafinowane.
Policja podkreśla, że funkcjonariusze nigdy nie proszą telefonicznie o pieniądze, ani nie angażują obywateli w tajne operacje. Każda taka sytuacja powinna wzbudzić podejrzenia.
Funkcjonariusze apelują do mieszkańców, by nie przekazywali żadnych danych osobowych, numerów kont czy haseł telefonicznie, a każdą próbę wyłudzenia pieniędzy natychmiast zgłaszali pod numer 112.
Władze miasta oraz lokalne ośrodki pomocy społecznej planują również akcje informacyjne skierowane do seniorów, którzy są najczęstszym celem oszustów.
– Rozmawiajmy z naszymi bliskimi, zwłaszcza starszymi osobami. Tłumaczmy im, że mają prawo się rozłączyć i sprawdzić, czy rozmówca mówi prawdę – dodaje asp. Nowak.